Błogosławiona Rozalia Rendu

(1786-1856)

Joanna Maria Rendu urodziła się w 1786 r. we Francji. Była najstarszą spośród czterech córek w rodzinie zajmującej się rolnictwem. Podczas rewolucji francuskiej w jej domu znalazł schronienie biskup oraz liczni księża prześladowani przez władze. W takiej atmosferze wzrastała i na przykładzie rodziców uczyła się prawdziwej pobożności i miłości bliźniego.

Posłana do szkoły w Gex, zaznajomiła się z siostrami miłosierdzia, które w miejscowym szpitalu służyły ubogim chorym. Oczarowana ich pracą, w 1802 r. wstąpiła do zgromadzenia, w którym przyjęła imię Rozalia. Po okresie formacji skierowano ją do najuboższej dzielni Paryża. Pozostała tam 54 lata, aż do śmierci. Tamtejsze siostry odwiedzały chorych w ich domach rodzinnych oraz prowadziły bezpłatną szkołę dla ubogich dzieci. Rozalia uczyła w tej szkole czytania i pisania oraz katechizmu, a także czynnie włączała się w posługiwanie ubogim.

Jej podopiecznymi byli robotnicy niewykwalifikowani zatrudniani doraźnie, praczki, sprzątaczki, szwaczki, zbieracze używanych rzeczy, wędrowni handlarze.

Zamianowana w 1815 r. przełożoną domu, starała się ożywiać działalność wspólnoty. Powiększyła szkołę i żywo interesowała się losem nauczycielek i uczniów. Stworzyła pracownie, w których młodzież męska i żeńska zdobywała przygotowanie do zawodu. Potrafiła wyszukiwać współpracowników, którzy wspierali ją materialnie i sami włączali się w jej działalność.

Joanna Maria Rendu urodziła się w 1786 r. we Francji. Była najstarszą spośród czterech córek w rodzinie zajmującej się rolnictwem. Podczas rewolucji francuskiej w jej domu znalazł schronienie biskup oraz liczni księża prześladowani przez władze. W takiej atmosferze wzrastała i na przykładzie rodziców uczyła się prawdziwej pobożności i miłości bliźniego.

Posłana do szkoły w Gex, zaznajomiła się z siostrami miłosierdzia, które w miejscowym szpitalu służyły ubogim chorym. Oczarowana ich pracą, w 1802 r. wstąpiła do zgromadzenia, w którym przyjęła imię Rozalia. Po okresie formacji skierowano ją do najuboższej dzielni Paryża. Pozostała tam 54 lata, aż do śmierci. Tamtejsze siostry odwiedzały chorych w ich domach rodzinnych oraz prowadziły bezpłatną szkołę dla ubogich dzieci. Rozalia uczyła w tej szkole czytania i pisania oraz katechizmu, a także czynnie włączała się w posługiwanie ubogim.

Jej podopiecznymi byli robotnicy niewykwalifikowani zatrudniani doraźnie, praczki, sprzątaczki, szwaczki, zbieracze używanych rzeczy, wędrowni handlarze.

Zamianowana w 1815 r. przełożoną domu, starała się ożywiać działalność wspólnoty. Powiększyła szkołę i żywo interesowała się losem nauczycielek i uczniów. Stworzyła pracownie, w których młodzież męska i żeńska zdobywała przygotowanie do zawodu. Potrafiła wyszukiwać współpracowników, którzy wspierali ją materialnie i sami włączali się w jej działalność.

Otworzyła żłobek dla dzieci i schronisko dla osób w podeszłym wieku. Przyczyniała się do powstawania bractw i stowarzyszeń charytatywnych w całym Paryżu. Udzielała rad grupie studentów Sorbony, którzy pragnęli zaangażować się czynnie w życie religijne. To przy jej pomocy powstały Konferencje Świętego Wincentego a Paulo założone przez bł. Fryderyka Ozanama.
W czasie powstania w 1830 r. nie zawahała się przed pójściem na barykady, aby zaopatrywać rannych bez względu na ugrupowanie, do jakiego należeli. Narażała własne życie, aby ratować innych. Podobnie zachowywała się podczas walk ulicznych w 1848 r. Wraz z innymi siostrami ratowała chorych podczas epidemii cholery w latach 1832. Napoleon III udekorował ją Krzyżem Legii Honorowej, a nawet osobiście wraz z cesarzową Eugenią odwiedził prowadzone przez nią dzieła. Dzięki wytrwałości potrafiła przezwyciężać wszystkie trudności napotykane we wspólnocie zgromadzenia i poza nią.
W ostatnich latach życia straciła wzrok. Zmarła 7 lutego 1856 r. Niezliczone rzesze z płaczem odprowadzały ją na cmentarz Montparnasse. Na jej grobie umieszczono napis: Dobrej Matce Rozalii w uznaniu jej zasług ubodzy i bogaci. Papież Jan Paweł II dnia 9 września 2003 r. zaliczył ją do grona błogosławionych. Jej liturgiczne wspomnienie obchodzi się 7 lutego.