Błogosławiona Józefina Nicoli

(1863-1924)

Józefina Nicoli urodziła się 22 listopada 1863 r. we Włoszech. Była piątym spośród dziesięciorga dzieci. Rodzice stwarzali miły rodzinny nastrój i troszczyli się o religijne wychowanie dzieci. Już jednak w młodości Józefina przeżyła dramat śmierci siostry Pauliny, a bardziej jeszcze brata Jana, którym opiekowała się podczas choroby. Uczyła się najpierw w szkole sióstr augustianek, a następnie w Pawii, gdzie uzyskała z wyróżnieniem dyplom nauczycielki.

Zamierzała poświęcić się nauczaniu ubogich dzieci. Za radą kierownika duchowego w 1883 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Pracowała przez trzy miesiące w Aleksandrii, następnie skierowano ją do Konserwatorium Opatrzności w Cagliari. Była to szkoła, w której uczyło się około dwustu dziewcząt. W tym domu w Wigilię Bożego Narodzenia 1889 r. złożyła pierwsze śluby.

W swej działalności w konserwatorium nie ograniczała się do sumiennego przygotowywania lekcji, ale pomagała uczennicom w przygotowaniu różnego rodzaju imprez. Oprócz zajęć szkolnych często przemierzała ulice Cagliari w poszukiwaniu młodzieży i dzieci, które nie mogły się uczyć, a często pozostawały na ulicy, bez domu i rodziny. Postarała się o pozwolenie organizowania dla nich nauki katechizmu i okazywała im wiele serca, aby nie czuły się osamotnione i niepotrzebne. W tym celu stworzyła stowarzyszenie nazwane Ludwiczkami.

W 1892 r. pojawiły się u niej pierwsze oznaki gruźlicy. Uczyła się żyć ze swoją chorobą. Otrzymała też wiadomości o śmierci ojca, a później siostry Italiny. Te doświadczenia umacniały ją w przekonaniu o kruchości ludzkiego życia. Powierzyła się Bożej opatrzności.

Józefina Nicoli urodziła się 22 listopada 1863 r. we Włoszech. Była piątym spośród dziesięciorga dzieci. Rodzice stwarzali miły rodzinny nastrój i troszczyli się o religijne wychowanie dzieci. Już jednak w młodości Józefina przeżyła dramat śmierci siostry Pauliny, a bardziej jeszcze brata Jana, którym opiekowała się podczas choroby. Uczyła się najpierw w szkole sióstr augustianek, a następnie w Pawii, gdzie uzyskała z wyróżnieniem dyplom nauczycielki.

Zamierzała poświęcić się nauczaniu ubogich dzieci. Za radą kierownika duchowego w 1883 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Pracowała przez trzy miesiące w Aleksandrii, następnie skierowano ją do Konserwatorium Opatrzności w Cagliari. Była to szkoła, w której uczyło się około dwustu dziewcząt. W tym domu w Wigilię Bożego Narodzenia 1889 r. złożyła pierwsze śluby.

W swej działalności w konserwatorium nie ograniczała się do sumiennego przygotowywania lekcji, ale pomagała uczennicom w przygotowaniu różnego rodzaju imprez. Oprócz zajęć szkolnych często przemierzała ulice Cagliari w poszukiwaniu młodzieży i dzieci, które nie mogły się uczyć, a często pozostawały na ulicy, bez domu i rodziny. Postarała się o pozwolenie organizowania dla nich nauki katechizmu i okazywała im wiele serca, aby nie czuły się osamotnione i niepotrzebne. W tym celu stworzyła stowarzyszenie nazwane Ludwiczkami.

W 1892 r. pojawiły się u niej pierwsze oznaki gruźlicy. Uczyła się żyć ze swoją chorobą. Otrzymała też wiadomości o śmierci ojca, a później siostry Italiny. Te doświadczenia umacniały ją w przekonaniu o kruchości ludzkiego życia. Powierzyła się Bożej opatrzności.

W 1899 r. siostra Józefina została skierowana do domu w Sassami jako przełożona. Siostry w liczbie osiemnastu pracowały tam w sierocińcu, w którym była liczna grupa dzieci głuchoniemych, oraz prowadziły szkołę podstawową i średnią. Przełożona z oddaniem służyła siostrom, nauczycielkom i wychowawczyniom, a nade wszystko dzieciom i młodzieży. Były to trudne czasy. Nasilały się wystąpienia antykościelne i antyklerykalne.

Siostry spotykały się z różnymi przykrościami, a za wszystko czuła się odpowiedzialna siostra Józefina. W 1910 r., gdy wydawało się, że jej stan zdrowia poprawił się, została wezwana do Turynu. Powierzono jej najpierw obowiązki ekonomki prowincjalnej, a następnie dyrektorki seminarium. Wyczerpujące zajęcia spowodowały nawrót choroby i wróciła do Sassari. Spotkała się jednak z wrogością ze strony administracji zakładu i dlatego przeniesiono ją do przytułku nazywanego Asilo della Marina w Cagliari.

Oprócz prowadzenia systematycznych zajęć szkolnych gromadzono tam młodzież na naukę religii oraz na okresowe rekolekcje. Ponadto zakład stanowił centrum dla różnych stowarzyszeń: Świętej Zyty dla wiejskich dziewcząt, które przybywały do pracy w fabrykach lub jako służące w bogatych domach; Świętej Doroty współpracujące z misjami; Świętego Józefa dla chłopców z dobrze sytuowanych rodzin; Dzieci Maryi dla dziewcząt. Ta wytężona działalność pogorszyła stan zdrowia siostry Józefiny. Ostatnie dni spędziła na modlitwie. Zmarła 31 grudnia 1924 r. Jej ciało złożono na miejscowym cmentarzu Bonaria.

Powszechnie uważano ją za świętą i dlatego 18 października 1932 r. przeniesiono trumnę do kaplicy zakładowej w Asilo della Marina. Rozpoczęty w 1965 r. proces beatyfikacyjny zakończył się uznaniem jej świętości, a uroczystości beatyfikacyjne odbyły się 3 lutego 2008 r. w Cagliari na Sycylii.